Majeczka urodziła się bez tętnicy płucnej. Jej serduszko pracuje dzięki cienkim jak włoski naczynkom. Nie wiadomo jak długo tak da radę... W Polsce lekarze mogą jedynie przedłużać jej życie :( Jest lekarz w szpitalu w Stanford, który może ją uratować - jako jedyny przeprowadza operację pełnej rekonstrukcji tętnicy płucnej. Leczenie w USA to ogromne pieniądze. A liczy się czas. Właściwie każdy dzień.